Jestem matką 3 chłopców, którzy regularnie doprowadzają mnie do białej gorączki. Muszę jednak przyznać, że nie zamieniłabym ich na nic innego na świecie... :) Czasami bywa trudno, ale wtedy dobrze jest sobie przypomnieć te zabawne chwile, a jest ich na prawdę sporo. To dzięki nim można się poczuć jak dziecko w sklepie z zabawkami.
niedziela, 6 marca 2011
Słowotwórca
Julkowi (wtenczas 4 lata i 4 m-ce) udało się coś zrobić, z czego był szczególnie dumny. Nie pamiętam już, o co chodziło, ale swoje działania podsumował mówiąc do taty:
-No widzis, jaki jestem sukcesny?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz