Kajetan [2lata i 1,5 miesiąca] gada jak najęty. I bezczelny jest przy tym, jak mało który :).
Kiedyś wracaliśmy samochodem od dziadków, a on jemu jak zwykle buzia się nie zamykała.
Pytam go więc:
"Kajtuś, kiedy ty wreszcie przestaniesz gadać?"
A on na to:
"Nie telas".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz