Tytuł postu jest cytatem z lubianej przeze mnie pisarki, Anny Brzezińskiej. Wydaje mi się, że jest tu jak najbardziej na miejscu.
Julek (5-6 lat) wyznał mi kiedyś szczerze, aż do bólu (oczywiście mojego....):
"Wiesz, mamusiu, tak cię kocham, że jakbyś umarła, byłoby mi strasznie smutno, a jakby jeszcze umarła twoja mama, byłoby mi tak smutno, że aż strach".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz