piątek, 6 stycznia 2012

Precyzja

Bawię się z Kajtkiem (1,5 roku) w "chowanego". Udaję, że nie mogę go znaleźć i hałasuję po całym domu w tych poszukiwaniach cały czas nawołując:
"Gdzie ten Kajtuś jest?"
W końcu się odzywa cienkim głosikiem:
"Tam".

4 komentarze:

  1. Witam. Przeczytałam sobie Twojego bloga i przypomniałam lata, kiedy moje dorosłe dzisiaj córki doprowadzały mnie na skraj niemocy swoimi pomysłami. Szkoda, że wówczas nie było jeszcze blogów, bo tez pewnie mogłabym sporo opisać:) Dzieci są niesamowite! Jeśli chodzi o karczochowe bombki i szyszki, to nie robiłam żadnych tutoriali, ale obiecuję Ci, że znajdę w necie( bo widziałam kilka) i wkrótce Ci prześlę. To fajne zajęcie, a efekty cieszą oko, więc warto spróbować, przydadzą się na następne święta. Można również robić kurczaczki i jajka tą techniką. A Wielkanoc wkrótce:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.wielkiezarcie.com

    /article72553.htmlhttp://swiatpasji.pl/kreatywny/bombka-ala-karczoch/

    http://rekodzielo.blog.pl/

    Na razie tyle, znajdę jeszcze filmik na ten temat:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A oto inny sposób, może Cię zaciekawi:)

    http://mastera-rukodeliya.ru/pachwork/2367-artishok-shariki.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Danke für deine lieben Worte auf meinem Blog.
    Sprichst du deutsch?
    Liebe Grüsse
    Angela

    OdpowiedzUsuń